Nasze pięciodniowe podróżowanie przez Tatry, Pieniny, Beskidy i Słowację…

1057 maja 2018r. wczesnym rankiem opuściliśmy Opole. My – uczniowie klasy VB i IVC wyruszyliśmy w ciekawą i zaplanowaną podróż, zabierając ze sobą piękną pogodę. Pierwszy dzień spędziliśmy w Zakopanem. Odbyliśmy piękny spacer Doliną Kościeliską, a potem mogliśmy się pochwalić sprawnością fizyczną i zorganizowaniem wchodząc po drabince do jaskini położonej na wyższym uskoku skalnym. Potem wpadliśmy do bacówki na świeżutkie i przepyszne oscypki.

Wtorek rozpoczęliśmy od pięknej lekcji historii, tradycji, architektury, obyczajów, obrządków regionu sądeckiego w Miasteczku Galicyjskim i Sądeckim Parku Etnograficznym. Po południu spotkanie z Panią Historią na zamku w Niedzicy i Czorsztynie.
Środa – cudownie ciepła i słoneczna - pozwoliła na poznanie Krynicy Zdrój. Kolejka linowa zawiozła nas na Górę Parkową. Tam mieliśmy super atrakcje: wielokrotne zjazdy na różnych zjeżdżalniach, cudowne widoki, spacer po części zdrojowej, spotkanie z Mickiewiczem i Nikiforem oraz spotkanie z pasjonatem zabawek w Muzeum Zabawek i lody.
Czwartek to wyjazd na Słowację. Tam mogliśmy podziwiać niepowtarzalne widoki Tatr Wysokich, ponieważ wzdłuż nich realizowaliśmy nasze wędrowanie. Najpierw XIII- wieczny zamek na Spiszu z polskimi akcentami królów i możnowładców, przepięknie położony na wzgórzu robił wrażenie. Największe wrażenie zrobiła replika polskich klejnotów koronacyjnych. Potem zwiedzanie skansenu z ciekawą ekspozycją wielokulturową prezentującą materialną i duchową kulturę Słowaków, Rusinów, Górali, Niemców, Żydów i Romów żyjących obok siebie poprzez stulecia tworzących wartości kulturowe rejonu. Udaliśmy się też na wzgórze, gdzie znajduje się jeziorko trawertynowe oraz budynki sanatoryjne wybudowane przez Zamoyskich. Potem Keżmark położony u stóp Tatr Wysokich – historyczne miasteczko z polskimi akcentami właścicieli, spacer po zabytkowej części miasteczka i przepyszne lody.
Piątek - to czas na Stary Sącz – lekcję historii miasteczka, pamiątki i lody. Po obiedzie – Kraków i kolejne spotkanie z historią na Wawelu, w Rynku i Kazimierzu. Na koniec lody, pamiątki i kolacja w Mc Donaldzie… Pozostała droga do domu, do Opola.
Nasza wspólna podróż dała nam bardzo wiele. Poznaliśmy przemiłych przewodników, zdobyliśmy nową wiedzę, podziwialiśmy piękne krajobrazy, nowe miejsca i zabytki, odbyliśmy spotkania z historią i ciekawymi osobami, otrzymaliśmy od wychowawców niepowtarzalne atrakcje, pamiątki i lody. Mieliśmy super czas wolny z naszymi opiekunami na świeżym powietrzu do późnych godzin na placu sportowym, zjeżdżalniach i w części hotelowej z grami planszowymi, piłkarzykami.
My ze swojej strony pokazaliśmy przez całą wycieczkę grzeczność, kulturę osobistą, wiedzę, sprawność fizyczną i posłuszeństwo, co podkreślali i chwalili nasi wspaniali, różni przewodnicy na trasie całej wycieczki. Już nie możemy się doczekać kolejnej wyprawy To była przyjemność i wielka radość dla nas…! Dziękujemy naszym opiekunom: pani Violi, pani Agacie, panu dyrektorowi….

 

REKRUTACJA 2425

informacje ukraina

e dziennik

teams

mol net

dyplom I opole 1

solid

logo niepodlegla

prezydent

logo minister

50 lat logo



Dzisiaj 335

Wczoraj 300

Tydzień 1270

Miesiąc 6508

Wszystkich 702510

W tej chwili stronę odwiedza 16 gości.